Recenzja Eizo FlexScan EV2750: Ostatnie słowo w jakości obrazu

773 £ Cena w recenzji

Za każdym razem, gdy na moim biurku pojawia się nowy monitor, otrzymuję te same pytania. Czy to 4K? Czy to OLED? Czy to robi 3D? W przypadku 27-calowego FlexScan EV2750 odpowiedź na wszystkie te pytania brzmi: nie. Jeśli chodzi o najnowocześniejszą technologię, najnowszy monitor Eizo ma niewiele do pokazania. Ale jest to wyświetlacz przeznaczony do biura, a ponieważ monitory biznesowe są dostępne, FlexScan EV2750 jest wyjątkowy. W Amazon UK monitor przywróci Ci 675 GBP (w Amazon US kosztuje mniej niż 1000 USD od sprzedawcy).

Recenzja Eizo FlexScan EV2750: Ostatnie słowo w jakości obrazu

Duży ekran, smukły profil

Pierwszą niespodzianką jest to, jak kompaktowy jest dla 27-calowego monitora. Siedząc obok mojego codziennego wyświetlacza, Dell U2713H, Eizo jest znacznie mniej imponujący. Supercienka 7-milimetrowa ramka otacza panel, a matowa powłoka przeciwodblaskowa przylega ściśle do krawędzi monitora, otoczona jedynie milimetrowym pierścieniem z tworzywa sztucznego.

Zobacz powiązane Najlepsze monitory 2017: Najlepsze od 200 GBP do 4000 GBP

Kanciasty, wyprofilowany kształt monitora jest również imponująco smukły, a regulowana podstawka zawiera wszystkie niezbędne elementy bez połykania cennego miejsca na biurku. Zapewnia regulację wysokości o 155 mm, a także dużą liczbę pochylania i obracania, a cały ekran można obracać do trybu portretowego.

Recenzja Eizo FlexScan EV2750: Przedni lewy róg

Nie ma żadnych zaawansowanych funkcji, których można by oczekiwać od serii ColorEdge firmy Eizo — brak obsługi szerokiej gamy kolorów i sprzętowej kalibracji kolorów — ale FlexScan EV2750 ma wszystko, o co można rozsądnie poprosić. Dwuportowy koncentrator USB 3 i wyjście słuchawkowe znajdują się na lewej krawędzi, a wejścia DVI, HDMI i DisplayPort są ukryte z tyłu.

Zanim zapytasz, FlexScan EV2750 jest również dostępny w bardziej tradycyjnym i ponurym czarnym wykończeniu, a nie tylko w przyciągającej wzrok bieli na zdjęciach tutaj.

Jakość obrazu i funkcje

Eizo może podtrzymywać reputację jakości obrazu, a FlexScan EV2750 jest z niej dumny. Panel 2560 x 1440 IPS jest prawie idealny, a matowe wykończenie przeciwodblaskowe zapewnia niezwykle szerokie kąty widzenia bez rozpraszających odbić.

Jasność rozciąga się od niezwykle niskiego minimum 1cd/m² aż do 341cd/m² – i jest wolna od migotania ze względu na brak modulacji szerokości impulsu (PMW) – podczas gdy kontrast osiąga bardzo przyzwoite 935:1. Dokładność kolorów jest również znakomita. Podczas testów stwierdziłem, że fabrycznie skalibrowany tryb sRGB pokrył 98,8% gamy sRGB z niską średnią Delta E na poziomie 1,6.

Recenzja Eizo FlexScan EV2750: Sterowanie na ekranie

Konsystencja podświetlenia LED monitora jest również dobra, z zaledwie niewielkim spadkiem jasności o 8,5% w prawym górnym rogu i średnią zmiennością na ekranie wynoszącą 3%. Temperatura barwowa jest również bardzo stabilna, bez wyraźnych zmian odcienia kolorów. Kolory wyglądają równomiernie i czysto na całej szerokości wyświetlacza.

Menu ekranowe jest znacznie mniej skomplikowane niż w urządzeniach z serii ColorEdge firmy Eizo, co nie jest niczym złym na monitorze biznesowym, i chociaż dotykowe przyciski menu są zwykle nieco niedopuszczalne, te tutaj są konsekwentnie rozmieszczone , z wyraźnymi legendami na ekranie, dzięki którym łatwo zorientujesz się, który przycisk należy nacisnąć.

Oprócz dwóch konfigurowalnych przez użytkownika trybów obrazu dostępne są wstępnie skalibrowane tryby sRGB i DICOM (standard dla wyświetlaczy medycznych) oraz tryb „Papier”, który zmniejsza poziom bieli i ogólny kontrast, aby ułatwić odczyt. Co ciekawe, dołączone oprogramowanie ScreenManager Pro zapewnia również obsługę przyciemniania dobowego, które dostosowuje ustawienie temperatury barwowej ekranu do pory dnia.

Recenzja Eizo FlexScan EV2750: koncentrator USB

Waty, funty i pensy

Jeśli zastanawiasz się, co sprawia, że ​​jest to monitor biznesowy, FlexScan EV2750 ma kilka odpowiedzi. Być może najbardziej użyteczną funkcją jest funkcja Auto EcoView firmy Eizo, która dostosowuje podświetlenie wyświetlacza do treści wyświetlanych na ekranie oraz warunków oświetlenia otoczenia.

Czujnik jasności na dolnej ramce radzi sobie z tym ostatnim, a zmiany jasności są subtelne, płynne i dyskretne. Ustawienia maksymalnej i minimalnej jasności można dostosować, aby lepiej pasowały również do warunków oświetleniowych.

Optymalizator EcoView firmy Eizo idzie o krok dalej, reagując na treści wyświetlane na ekranie i odpowiednio zmniejszając jasność podświetlenia. W przypadku ciemniejszych treści zmniejsza jasność podświetlenia i zwiększa wzmocnienie przychodzącego sygnału obrazu, zapewniając, że wszystko pozostaje widoczne. Nieuchronnie obniża to jakość, nadając obrazom nieco wyblakły efekt, ale także obniża koszty eksploatacji w dłuższej perspektywie.

Możliwe jest również zapisanie obrazu FlexScan EV2750 i ustawień EcoView w pliku XML oraz – o ile na każdym komputerze jest zainstalowane oprogramowanie Eizo EvoView NET – wdrożenie ich w sieci biurowej.

Recenzja Eizo FlexScan EV2750: Wejścia wideo

Werdykt

FlexScan EV2750 to doskonały monitor. Jest drogi w porównaniu z podstawowymi monitorami konsumenckimi – nie wspominając o rosnącej liczbie przystępnych cenowo modeli 4K – ale biorąc pod uwagę różnorodność przydatnych funkcji oszczędzania energii oraz pięcioletnią gwarancję, Eizo robi długą drogę do uzasadnienia swojej wysoka cena.

Z drugiej strony cena nie różni się zbytnio od rywali biznesowych, takich jak 659 GBP z VAT Dell U2715H, który nie zawiera czujnika jasności. Jeśli jednak szukasz wyświetlacza biznesowego z najwyższej półki i możesz sobie pozwolić na wyższą cenę, Eizo FlexScan EV2750 nie zawiedzie.