Recenzja Windows Movie Maker 2.1

Pierwsza wersja programu Windows Movie Maker, dołączona do systemu Windows Millennium Edition i XP, była raczej uboga w funkcje. Ale od tego czasu przeszło długą drogę. Nadal jest bezpłatny, ale chociaż kiedyś można go było pobrać ze strony Microsoftu, jest teraz dystrybuowany tylko jako część Windows XP SP 2. Więc jeśli zastosowałeś ten dodatek Service Pack, już go masz.

Recenzja Windows Movie Maker 2.1

Movie Maker 2.1 jest teraz pełnoprawną aplikacją do edycji z kilkoma przyzwoitymi funkcjami, które pomogą Ci rozpocząć edycję wideo na komputerze. Oprogramowanie przyjmuje podejście oparte na zadaniach, z trzema etapami tworzenia filmu wymienionymi po lewej stronie. Poniżej znajduje się również sekcja przydatnych wskazówek. Wybranie odpowiedniego zadania w lewym panelu odpowiednio konfiguruje palety.

Movie Maker może przechwytywać z FireWire lub analogowej karty przechwytywania z odpowiednimi sterownikami Windows XP. Może przechwytywać do formatu DV AVI ze źródła cyfrowego lub WMV z różnymi szybkościami transmisji i rozmiarami klatek z analogowego, chociaż wiele z tych ostatnich jest zorientowanych na amerykański system NTSC. Do wyboru jest 28 filtrów i 50 przejść, plus tytuły. Te ostatnie mogą tworzyć animowane napisy początkowe i końcowe lub nakładki.

Na etapie wyjściowym Movie Maker może umieścić twoją edycję z powrotem na taśmie DV, utworzyć plik DV AVI lub zakodować do WMV dla różnych urządzeń docelowych. Jednak chociaż możesz także zapisywać wideo na CD, nie nagrywa on płyt VideoCD. Zamiast tego nagrywa płyty CD HighMAT, które używają zastrzeżonego formatu, który Microsoft próbuje wcisnąć do dekoderów – jak dotąd z niewielkim sukcesem.

Ostatecznie Movie Maker to świetny sposób na wypróbowanie swoich sił w edycji wideo, zwłaszcza że jest bezpłatny.